Cała Rodzina Szensztacka przyjechała na Jasną Górę 10/11 marca 2018 roku, aby modlić się, czuwać i dziękować naszej Matce i Królowej za dar życia w przymierzu miłości i za Ojca Kentenicha, którego 50. rocznicę śmierci obchodzimy w tym roku.
Od 11.00 był bogaty program w Sali Różańcowej, który po przerwie był kontynuowany w Sali św. Józefa. O 14.00 msze św. w Cudownej Kaplicy odprawił dla tych, który już przybyli ks. bp Senior Jan Wieczorek, wieloletni Przyjaciel Ruchu, mówiąc o roli krzyża w życiu chrześcijaniana.
Od 21.00 cała Rodzina Szensztacka zgromadzona przed Obliczem Matki i Królowej czuwała modląc się za naszą Ojczyznę, prosząc o łaski nawrócenia i o dalszy rozwój Ruchu w wierności drodze i charyzmatowi Założyciela.
Z naszego centrum z Winowa o g. 14.30 pielgrzymi wyjechali autokarem, aby uczestniczyć w popołudniowym programie i w czuwaniu nocnym. Kilkanaście osób dojechało swoimi samochodami.
Pani Monika Dziuba, napisała kilka refleksji:
Bardzo się cieszę, że było mi dane uczestniczyć w czuwaniu nocnym Rodziny Szensztackiej na Jasnej Górze. Mogłam się poczuć członkiem wielkiej Rodziny, a jednocześnie poczuć się jak w domu wśród swoich u tronu Jasnogórskiej Pani. Mogliśmy razem trwać na modlitwie, czuwać.
W Roku Ojca Kentenicha została nam przybliżona na wiele sposobów, przez wiele osób postać naszego Założyciela. Bardzo mocno trafiła do mnie prezentacja Mateusza, który przedstawił o. Kentenicha w świetle trzech kryzysów życiowych:
- Kryzysu duchownego mówiącego o tym ,że nasz Ojciec w chwilach trudności nie miał wsparcia ze strony ziemskiej rodziny. Mógł liczyć tylko i aż na wsparcie z „Góry” od Ojca niebieskiego.
- Kryzysu cielesnego dotyczył pobytu ojca Kentenicha w obozie Koncentracyjnym w Dachau.
- Kryzysu Dzieła – oddzielenia Ojca Kentenicha od Dzieła Szensztackiego na 14 lat.
Bardzo się ucieszyłam z tego, że została wydana książka Ojca Kentenicha „Rodzina w służbie życiu. Dni skupienia dla rodzin”. Zawiera ona wykłady dla rodzin. Pierwszy wykład już przeczytałam. Głęboki i przystępy – do mnie trafił. Polecam!
Myślę, że te nauki Ojca Kentenicha dla rodzin pomogą nam na Winowskim Wzgórzu utworzyć Drogę Małżeńską.