7 września br., w wigilię święta Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, na Winowskie Wzgórze przybyli pielgrzymi z kilku parafii Ziemi Kłodzkiej: z Bystrzycy Kłodzkiej, Długopola, Międzylesia, Polanicy Zdrój i Waliszowa, a także z parafii Wiry – wraz z ks. proboszczem Adamem Woźniakiem.
Odwiedzając kolejny już raz Sanktuarium Trzykroć Przedziwnej Matki i Zwycięskiej Królowej z Szensztatu pielgrzymi dziękowali za wszelkie łaski otrzymywane w czasie odwiedzin Pielgrzymującej Matki Bożej w domach oraz wspólnie się modlili, prosząc o dalszą opiekę i łaski płynące z Sanktuarium.
Po powitaniu Matki Bożej w Sanktuarium Coenaculum, o. Romuald Kszuk wygłosił w kościele impuls, poszerzając naszą znajomość katechizmu Kościoła Katolickiego, dotyczącą wiary w Bożą Opatrzność. Następnie siostra M. Damiana, ukazując pierwsze lata życia Założyciela Ruchu Szensztackiego o. Józefa Kentenicha nakreśliła prowadzenie życia naszego Ojca „ręką” Bożej Opatrzności. To także nasza droga, którą wskazuje nam Maryja, gdy odwiedza nasze rodziny i domy, gdy zaprasza nas do zawarcia przymierza miłości.
W czasie Eucharystii dziękowaliśmy za nasze chrześcijańskie powołanie, za wsparcie i obronę, jaką otrzymujemy, gdy wzywamy wstawiennictwa Maryi.
Na zakończenie Mszy św. o. Romuald uroczyście przekazał pierwszą kapliczkę do Trzebnicy w archidiecezji wrocławskiej. Pani Anna wraz z przyjaciółką przejechały do Winowa, aby odebrać kapliczkę i zanieś ją do swojej parafii.
Po przerwie na posiłek i osobistą modlitwę w Sanktuarium, spotkaliśmy się w kościele, aby podzielić się świadectwami:
- Pani Teresa, sołtys z wioski należącej do parafii św. Michała w Wirach opowiedziała nam, jak wita w swojej wiosce z katolickimi zwyczajami, nowo przybyłych, którzy często przywożą ze sobą pogańskie zwyczaje, jak wykonywanie prac remontowych, czy koszenie trawy w niedziele. Takie osoby pani Sołtys osobiście odwiedza po niedzielnej Mszy św. i dobrą radą zachęca i przekonuje do wartości świętowania Dnia Pańskiego.
- Pani Ania z Trzebnicy podzieliła się świadectwem, jak Opatrzność Boża prowadziła ją do Winowa. Dokładnie przed dwoma miesiącami modliłam się w Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Matemblewie. Atmosferę tego miejsca chciałam przenieść i doświadczyć w swoim domu. Od znajomych z Gdańska otrzymała informację o Apostolacie Pielgrzymującej Matki Bożej z Szensztatu. Teraz jestem przekonana, że obecność Maryi w moim domu pozwoli doświadczyć tego, czego pragnęłam w Matemblewie.
- Z Maryją przez piękne i szare dni – tak można by zatytułować kolejne świadectwa o pomocy Maryi w czasie choroby i leczenia. Ona troszczy się o małych i wielkich.
- Pani Maria z Bystrzycy Kłodzkiej, która już od lat pielgrzymuje do Winowa i wspaniale prowadzi cały autokar pielgrzymów z Ziemi Kłodzkiej podzieliła się swoim doświadczeniem, jak wielkie znaczenia posiada modlitwa za kapłanów a także troska o powołanych.
Koronką do Bożego Miłosierdzia dziękowaliśmy za obfity w łaski dzień, wyruszając w drogę powrotną do naszych domów.
Pielgrzymi z Ziemi Kłodzkiej